Hej. Tu wasza Kara.Dziś krótki post informacyjny. Wiem Olka nie lubi krótkich postów ale, wszystko zaraz wy jaśnie. Jestem w szpitalu. Nie mam weny ale pomysłu na posta. Mam 38 gorączki ledwo pisze. Mam złamaną prawą rękę więc przepraszam za błędy. Lekarz powiedział że nie wie kiedy mnie wypuści z szpitala. Bo podobno jest to poważne. Ja wolałam więcej nie wiedzieć nie chciałam po prostu wiedzieć więcej. Wiem mam okres próbny do końca wakacji ale, mówię wam nie wiem kiedy wyjdę z szpitala może 20 lub 25 no nie wiem. Może napiszę jakiegoś post jak mama dam mi laptopa bo na telefonie nie go trzymać a co dopiero pisać. Ja chciała bym przeprosić Martę za to. Bo powinnam się starać pisać dużo ale, co na to poradzę.A może teraz wam powiem jak to się stało. Jak oczywiście ręka pozwoli.No to tak. Poszłam sobie na boisko z koleżankami i kolegami <3 Za czełam jeździć na deskorolce z 2 kółkami a nagle jakiś koleś rzucił mi przed drogą patyk. Byłam nie przytomna podobno 30 min (pół godziny XD)Miałam tak złamaną rękę że jak mnie podnosili ne mogłam nią ruszyć.Ooooo jak boli!!!. Dobra kończę. Nie mogę nadwyrężać ręki. Przepraszam wszystkich
Olę, Martę, Wizzy, Maję i oczywiście naszych czytelników.
Wasza Karolina.
^^
OdpowiedzUsuńOlka, troche wspolczucia xD
OdpowiedzUsuńTak, czy tak; skad wzielas deskorolke na 2 kolkach, poza tym jezdze na desce, i przdjezdzam przez patyki, i jak mozesz pisac reka, ktora zlamalas? Nie masz jej usztywnionej?
Kisiel .~.
Pisałam lewą. No są te nie z 4 tylko z 2.On to szybko rzuciła ja ja się obróciłam gdzie idziej i wgl
OdpowiedzUsuńOj Biedna :c
OdpowiedzUsuńWiem jak to jest złamać rękę, akurat ja to mam takiego pecha że ciągle coś sobie robie xd
Wracaj szybko do zdrowia :*