Mam nadal prowadzić aktualności? + To wszystko dzieje się tak szybko...

Siemka :c Wiecie, już kto pisze. Dlaczego jestem nie w humorze? Wszystko się teraz wali. Ola, nie opublikowałą pewnego posta. Zobaczyłam go na podglądzie... Olu, proszę Cię, nie rób tego. (Nie, nie chodzi mi o odejście Oli z bloga). Nie powiem wam tego, ponieważ Ola nie opublikowała tego posta, a ja nie chcę nic wygadać.
Marta teraz w ogóle nie pisze... Szkoda :/
Jest tyle redaktorów, a żaden prawie nic nie pisze. Oliwka, napisz kilka postów tutaj, ok? :) Wiem, ja nie powinnam o wszystkim decydować, ale naprawdę wszystko się teraz wali. Najlepiej po prostu, jak blog się rozpadnie... Mam ziarnko nadziei, że tak nie będzie. Odwrócimy bieg czasu, jeszcze można wszystko naprawić! Ja przynajmniej mam w sobie nadzieję, że wszystko potoczy się tak, jak powinno. Wystarczy, że my REDAKTORZY tego bloga, postarali się, aby blog funkcjonował, tak jak powinien. Po to tu jesteśmy! a nie, by raz "a napiszę posta, bo nie mam co robić", albo "Dzisiaj mam napisać posta, a... odpuszczę sobie". To wszystko przez nasze lenistwo. Na razie, gdy Marta oraz Ola mniej piszę, bądź wcale, my powinniśmy wziąć się w garść i coś napisać! Ja, staram się dotrzymywać swojego grafiku i pisać posty, wtedy, kiedy obiecałam.

Tak, to chciałam powiedzieć... Nie, nie bujcie się. Ten tytuł "To wszystko dzieje się tak szybko", nie oznacza, że odchodzę. Spokojnie.

Jeszcze pytanie : chcecie, abym nadal opisywała aktualności w czwartek? Bo wiecie, tak nic nie komentujecie, to według mnie znaczy, że to wam się nie podoba. A ja to piszę dla was, nie dla siebie.

Pozdrawiam