Wszechmądrze powracam z odsieczą.

Bonjour. x3 

Po wielu jakże długich latach świetlnych wróciłam. Przypomniałam sobie, że coś, co dzisiejsze plemię człowiecze nazywa blogiem, należy do mnie. Postanowiłam, iż od dziś zadbam o ten niezwykły portal... DOBRA. WIĘCEJ NIE WYMYŚLĘ.

[...]

Hejka. To ja, Kisiel. Wiem, że Was zaniedbałam (haha! Co ty nie powiesz!), lecz uważam, że ta przerwa dobrze mi zrobiła. Serio. Nie chcę nic wyjaśniać, tłumaczyć. Nie mam do tego siły.

Powiem po krótce, że do naszej ekipy dołączyły 2 dziewczyny. Jedna wybrana przez Olę, a druga przeze mnie. Szczerze? Kiedy przeczytałam posty Wariatki, chciałam ją wywalić, ale pomyślałam sobie, że dam Jej jeszcze szansę... STAPH. Sorry, nie chcę się rozpisywać na dobre. Dodam tylko, że 11 stycznia kończy się Wasz okres próbny.

 Także no. Dziewczyny muszą znać regulamin, który tu obowiązuje. EKHEM.

1. W ciągu 24 h możecie napisać tylko/aż 2 posty. I 2 w sytuacji awaryjnej. Normalnie to 1.  Dajcie wykazać się innym. ^^ Tak. Mówię poważnie. To i tak dużo. 

2. W postach nie możecie przeklinać. Podobnie jak w komentarzach. Tyczy się to również czytelników. 

3. Jeśli skopiujecie jakiś post z innego bloga, i ja wraz z Olą będziemy miały na to dowody, zostaniecie usunięte z bloga, co zdarzyło się już.

5. Fajnie by było, gdyby Wasze posty miały więcej niż 20 linijek. Jakie wymagania. Jezus.

No i tyle. Teraz czas na GRITINGS. Okejka, dziękuję mamie, że dziś upiekła pyszne kotlety schabowe. <3333 Hihi, nie no, dobra. Dziękuję wszystkim, którzy czytają nasze wypociny, i nie opuszczają nas. Nigdy bym nie przypuszczała, że MÓJ, MÓJ WŁASNY BLOG, W CIĄGU ROKU OSIĄGNIE TAKĄ ILOŚĆ WYŚWIETLEŃ. KIEDY WYOBRAŻAM SOBIE 200 OSÓB, JEST TOvDLA MNIE NIEWYOBRAŻALNIE DUŻO. SERIO. TYLE UCZNIÓW LICZY SOBIE MOJA SZKOŁA. A KIEDY PRÓBUJĘ WYOBRAZIĆ SOBIE 50 TYSIĘCY. WOW. Nie no, to jest takie wspaniałe. Jeśli (o ile ten blog przetrwa) w tym roku ta liczba się zwiększy, planuję zrobić coś... fajnego. A, właśnie. Zapomniałabym. 21 stycznia blog będzie miał swoją rocznicę, ale wtedy będę... no, we Włoszech. Więc postaram się napisać to, co planuję wcześniej, i zaplanuję posta.

Eh.

Jak zwykle musiałam się rozpisać, no a jak. Myślę, że nie ma sensu ciągnąć tego posta dalej, ale... O WŁAŚNIE!

Oto mój grafik: 

Poniedziałek - Post na 50 %

Wtorek - brak posta

Środa - brak posta 

Czwartek - Post na 100 %

Piątek - brak posta

Sobota - post na 100 % 

Niedziela - brak posta

No więc, myślę, że nie jest tak źle, co? Zauważyłam, że redaktorki najrzadziej piszą od poniedziałku do środy. Przynajmniej tak mi się wydaje. W związku z tym, kiedy na blogu w  jednym dniu będą 3 posty, zaplanujcie post na inny dzień tygodnia. 

O, właśnie. Może wiecie, że nie potrafię robić lóg, więc może ktoś byłby tak miły i obdarował mnie nim. ^^

Dobra. 

Chcę, abyście świadomi byli tego, iż napisałam ten post w piątek. Tak tylko pomyślałam, że Was o tym powiadomię. To ten. 

Ja się z Wami żegnam, wyczekujcie nowego posta. :44444444

Baj baj!
Ķîşîēľ